Wyglądasz jak przez okno
  • Strona główna
  • O autorce
  • Kontakt
  • Współpraca
23 lipca 2017 przez Jola

Prywatne życie Sułtanów

Prywatne życie Sułtanów
23 lipca 2017 przez Jola

Czy zastanawialiście się kiedyś jak żyli sułtani? Czy potrafili kochać, jak wyglądał ich dzień, co jedli, jakim rozrywkom się oddawali, co robili ciekawego? Zawsze moim konikiem na studiach było właśnie życie codzienne, prywatne, to, czego nie znajdziemy w podręcznikach, więc z największą przyjemnością postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Jakie są moje odczucia po jej przeczytaniu?

John Freely zdecydowanie zna się na tym, co pisze o średniowiecznym państwie Ottomanów. Z wykształcenia fizyk i specjalista od badań nad wspominaną wyżej epoką. Popełnił na ten temat całkiem sporo książek a ta, którą mam w rękach miała opowiadać o prywatnym życiu Sułtanów. No właśnie. Miała.

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się jak żyli Sułtani, to owszem, w tej książce kilka informacji znajdziecie: w XV wieku dekretem Mehmeda nowy sułtan miał prawo, a nawet powinien zabić wszystkich swoich braci, często otaczano się dla rozrywki niemowami, karłami i „trefnisiami”, kobiety w haremie swoją pozycję zawdzięczały tylko widzimię sułtanów i tak dalej. Wchodzimy do alkowy sułtana, ale tylko zaglądamy i szybko wychodzimy. Idąc z nim na wojnę nie jedziemy z nim na jednym koniu, ale podążamy gdzieś z tyłu, mając go tylko majaczącego na horyzoncie. Kiedy choruje, słyszymy tylko plotki z kuchni i pojękiwania zza ściany. Na tyle pozwala nam autor. Pokazuje nam niewielki wycinek prywatnego życia sułtanów skupiając się głównie na tym kto był kim, ile dzieci miał sułtan, gdzie przebywały, jak nazywały się ich matki (o ile były znane historii), kto po kim rządził, kiedy wstępował na tron, czy zabijał braci i ilu, za kogo wydawano księżniczki.


Czułam się trochę tak, jakbym znów czytała podręcznik do średniowiecza i próbowała ogarnąć po kolei wszystkich sułtanów. Spodziewałam się ogromnej dawki ciekawych informacji, potężnej wiedzy, którą kocham, a dostałam egzamin z Państwa Ottomanów. Nie tego oczekiwałam, nie to obiecywał mi wydawca i tytuł. Notka z tyłu książki brzmi obiecująco: zajrzę za Bramę Szczęśliwości, zobaczę jak dwustu kelnerów usługuje do posiłku, mijając klatkę, gdzie zamknięci są bracia sułtana. Obejrzę sobie jak wyglądało prawdziwe życie w haremie. I oczywiście, nie zrozumcie mnie źle – wszystko tam jest, ale notka zdradza zdecydowaną większość ciekawostek, które będziecie mogli przeczytać między drzewem genealogicznym.

Mnie osobiście książka bardzo rozczarowała i przytłoczyła ilością typowo historycznej wiedzy, która do poznania prywatnego życia sułtanów chyba nie jest najważniejsza. Oczywiście bratobójcza walka usankcjonowana prawem, zamknięte bramy haremu i ciągle problemy z wojskiem znacząco wpływały na prywatne życie sułtanów, ale nie tego oczekiwałam.

Jeśli więc oczekujecie ciekawostek i zaglądania do życia sułtanów – mocno się rozczarujecie.

Poprzedni wpisMiasteczko kłamców Następny wpis Tag książkowy 

Archiwa

  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Czerwiec 2018
  • Maj 2018
  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Luty 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017

Instagram @jakprzezokno

Rife Wordpress Theme ♥ Proudly built by Apollo13