Wyglądasz jak przez okno
  • Strona główna
  • O autorce
  • Kontakt
  • Współpraca
7 października 2018 przez Jola

Żniwiarz. Trzynasty księżyc – Paulina Hendel

Żniwiarz. Trzynasty księżyc – Paulina Hendel
7 października 2018 przez Jola

Pewnie niektórzy z Was pamiętają, jak bardzo rozczarowała mnie pierwsza część i jaką poprawę odczułam po przeczytaniu drugiej. Śpieszę więc z informacją, że z części na część jest tylko lepiej.

Magda i wszyscy nawi.

Magda wciąż ma ciało Oliwii, a wynikają z tego same komplikacje. Do tego wszystkiego Pierwszy twierdzi, że tym razem to nie on jest największym zagrożeniem, a Nija, który powrócił z zaświatów i jest bardzo, bardzo zły. Faktycznie na świecie jest jakby mniej bezpiecznie – więcej nawich, ataki na ludzi. Może to być jednak związane z tym, że Pierwszy wymordował prawie wszystkich żniwiarzy. A może to jednak Nija? Nie wszyscy są jednak tak pokojowo nastawieni do Pierwszego jak Magda – Feliks i przede wszystkim Mateusz wcale nie są przekonani, że ten znów coś knuje. I jak zwykle rozbieżność opinii powoduje dużo komplikacji.

Coraz lepiej.

Oby tak trzymać! W takim tempie do ostatniej części nie będę mogła się przyczepić. Trzecia podobała mi się dotychczas zdecydowanie najbardziej – ciekawa fabuła, walki z nawimi, coraz to nowe potwory o których czasem prawie nikt nic nie wie, wartka akcja i bohaterowie, którzy już tworzą jakiś świat. Ciągle jednak autorka nie ma pomysłu co zrobić z tak zwanymi osobami zbędnymi – czyli na przykład rodzicami Magdy, którzy niczego nie wnoszą do książki, a z oczywistych względów muszą istnieć. Odnosiłam czasem wrażenie, że są na siłę upychani to tu to tam, żeby po prostu byli. Niektóre sytuacje wciąż są lekko naciągane i rozdmuchane na potrzeby fabuły, ale na szczęście całość mocno trzyma się kupy, więc przymknęłam oko na te niewielkie mankamenty.

Prawda jest taka, że wzięłam Żniwiarza na wyjazd na wypadek gdybym skończyła książkę papierową i nie miała co czytać. Ale kiedy zabierałam się za nią nie miałam pod ręką tej papierowej wersji i uznałam: no dobra, przeczytam to, może akurat mi się spodoba tak, że się nie oderwę. I tak się stało. Z poprzednimi częściami troszkę się męczyłam (ale nie jakoś strasznie, bez przesady!), a tę pochłonęłam w całości. Nie chciałam spać, ani oglądać filmów w samolocie, bo bardzo chciałam czytać. I robiłam to w bardzo szybkim tempie.

Podsumowanie.

Więcej nawich, więcej fabuły, więcej bohaterów, słowem: lepiej. Trzecia część zainteresowała mnie bardzo, spełniła moje wszelkie oczekiwania i jestem zadowolona. Gdyby tak było od pierwszej części to od razu byłabym największą fanką tej książki, a tak dopiero stałam się mocno zainteresowana. Przyjemna lektura, która po dwóch pierwszych częściach wchodzi po prostu jak złoto.

Autor: Paulina Hendel
Tytuł: Żniwiarz. Trzynasty księżyc.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 448.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu.

Poprzedni wpisOstatnia wyrocznia - James RollinsNastępny wpis Bałtyk. Historie zza parawanu - Aleksandra Arendt

Archiwa

  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Czerwiec 2018
  • Maj 2018
  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Luty 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017

Instagram @jakprzezokno

Rife Wordpress Theme ♥ Proudly built by Apollo13