Dawno już nie czytałam książki fantasy, a za science-fiction nie przepadam. Jednak kiedy miesza się te gatunki z kryminałem, to ja nie mogę przejść obok tego obojętnie. Bez wahania więc sięgnęłam po Cyberpunk i mimo, że świat nie został jakoś fajnie przedstawiony, to ja jestem bardzo zadowolona z lektury.
W poszukiwaniu siostry.
Emerytowany i cierpiący na marsjańską gorączkę Shey Scott ma za zadanie rozwiązać zagadkę tajemniczych masowych zabójstw. Problemem jest jednak to, że mordercy natychmiast po wykonaniu zadania popełniają samobójstwo – oprócz jednej dziewczyny, która tak się składa, że ma siostrę bliźniaczkę. I właśnie Axel Staller będzie starał się namierzyć wraz z partnerującym mu żółtodziobem znającym się tylko na technologii Lou Landonem. Zadanie okaże się jednak o wiele trudniejsze niż początkowo zakładali.
Witajcie w nowym świecie.
Mamy rok długo po 2020, kiedy ludzie lądują już na Marsie, używają tajemniczych broni, mieszkają w pełnym nielegalnych technologii Zakazanym Mieście. Bardzo mnie to zainteresowało i bardzo rozczarowało, że właściwie Ziemiański niewiele miejsca poświęcił na pokazanie nam tego świata przedstawionego. To duży minus, bo czytelnik porusza się w tym nowym miejscu trochę po omacku. Niestety, bo ja chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej.
Poznajemy bliżej nieco zblazowanego, schorowanego i niemającego nic do stracenia byłego policjanta Sheya Scotta oraz jego nieco nerdowskiego partnera Lou Landona. Uczestniczymy też w wydarzeniach u Axel Staller, czyli siostry bliźniaczki poszukiwanej morderczyni, która w wyniku niefortunnego zbiegu okoliczności ma wszczepioną sztuczną inteligencję. Kitty, bo tak go pieszczotliwie nazywa był świetny. Dowcipny, zabawny, momentami bardzo przydatny. Jego rozmowy z nową właścicielką bardzo mnie bawiły – były lekkie, przyjemne, nieco sarkastyczne, niewymuszone. I to moim zdaniem była jedna z mocniejszych stron tej książki.
Poznajemy całą historię dwutorowo – towarzysząc Axel w jej poszukiwaniach siostry oraz patrząc na poczynania Scotta i Landona, którzy z kolei podążają śladem dziewczyny. Dzięki temu mamy dwie różne drogi, poznajemy świat trochę od innych stron, a wydarzenia dzieją się naprzemiennie. Było dużo akcji, a przez brak dobrego nakreślenia świata przedstawionego momentami nie mogłam się odnaleźć. Mimo to bawiłam się przy tej książce naprawdę dobrze. Wartka akcja, cały czas coś się dzieje i do tego zabawny Kitty. Gdyby Ziemiański pokusił się o ładne przedstawienie świata – byłoby idealnie.
Podsumowanie.
Ciekawa książka z gatunku science-fiction połączona z kryminałem. Wartka fabuła, dobrze nakreśleni, pełnowymiarowi bohaterowie, szczypta sarkazmu i dobrego poczucia humoru i niestety, brak świata przedstawionego. Co może stanowić problem, bo jest zupełnie wymyślony.
Autor: Andrzej Ziemiański
Tytuł: Cyberpunk
Wydawnictwo: Akurat
Moja ocena: 4/5.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu.